Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

wtorek, 6 lipca 2010

O strategii ... Część 3

Część 2. Część 1.

Pogrzebałem w swoich archiwalnych dokumentach i przypomniałem sobie o tekście, który kiedyś rozdawaliśmy w klubie początkującym jako broszurkę klubową. Został on napisany na podstawie wykładów prezydenta ITKF Hidetaki Nishiyamy przez Dariusza Bajkowskiego /www.kime.pl/ Ja go jedynie zredagowałem i umieszczam tutaj dla odświeżenia pamięci.

AMASHI-WAZA
Sposób amashi-waza polega również na późnej obronie i zastosowaniu kontrataku. Obroną jednak nie jest technika blokująca lecz unik przed atakiem przeciwnika. Sposób ten jest trudniejszy od uke-waza ponieważ wymaga większej precyzji i dokładniejszego timing’u. W przypadku uke-waza broniący się zawodnik posiada dodatkowy poziom przypływu informacji o stanie przeciwnika pochodzący od receptorów dotykowych. Przy amashi-waza broniący opiera się wyłącznie na bodźcach wzrokowych. Nazwa amashi-waza wzięła się od słówka amasu oznaczającego resztkę, końcówkę. W tym znaczeniu obrona amashi-waza wykorzystuje końcową fazę rozwijania techniki ataku przez przeciwnika, tuż przed osiągnięciem celu i tuż przed zbudowaniem poziomu ki-me. Istotne jest aby wykorzystać dokładnie ten moment, gdyż zbyt wczesne rozpoczęcie odejścia amashi-waza mogłoby spowodować, że przeciwnik zauważywszy nasze odejście byłby jeszcze w stanie zweryfikować zasięg i kierunek swojej techniki. Ideałem jest wytworzenie takiej sytuacji, w której przeciwnik cały czas wykonując technikę zachowuje komfort jej wykonania i przeświadczenie, że właśnie ta technika sięgnie zamierzonego celu. Wybitni znawcy techniki amashi-waza stosują ją w taki sposób, że w czasie odchodzenia (uniku) całym ciałem odległość uderzającej pięści czy kopiącej nogi przeciwnika od celu jest utrzymywana na stałej niezmiennej kilkucentymetrowej odległości tak długo, aż skończy się zasięg tej techniki i wyczerpią się możliwości przeciwnika. Takie zachowanie w walce wymaga niebywałej umiejętności oceniania dystansu, kontrolowania go oraz zachowania niewzruszonych emocji. Dodatkową korzyścią broniącego jest fakt, że przeciwnik może zorientować się w sytuacji dopiero z bardzo dużym opóźnieniem w stosunku do rozpoczętej akcji obronnej amashi-waza. Broniący odchodząc (wycofując się) wykonuje bardzo duży nacisk na nogę zakroczną. Buduje tym samym duży potencjał energii do odbicia się z powrotem w kierunku przeciwnika z techniką kontrataku gdy ten wyczerpie już zakres swojej techniki i przed jakimkolwiek kontynuowaniem swego ataku znajdzie się na krótko w stanie wyłączenia. Jest to tzw. fizyczny poziom kyo pomiędzy wykonywanymi technikami.


Aby akcja amashi-waza owocowała w postaci zdobytego punktu musi być, tak jak i uke-waza, również przeprowadzona w perfekcyjny sposób. Powinna zawierać w sobie:
  1. Poprzedzenie właściwym, dokładnym rozpoznaniem rodzaju ataku przeciwnika, zamierzonej strefy ataku oraz bardzo dokładne oszacowanie dystansu - ma-ai.
  2. Podjęcie decyzji o sposobie uniku amashi i użycie go wraz z rozwijającą się techniką ataku przeciwnika.
  3. Pozwolenie na rozwinięcie się techniki ataku przeciwnika, czyli na pozorne (tylko w wyobrażeniu przeciwnika) osiągnięcie celu i zbudowanie właściwego poziomu rażenia - ki-me tej techniki, która jednak nie trafia, nie dochodzi do celu. Jest wykonana w powietrze tuż przed celem.
  4. Wyegzekwowanie techniki kontrataku. Wykorzystanie w tym celu poziomu kyo fizycznego przeciwnika pochodzącego z konieczności zmiany przez niego techniki, przejścia do kolejnej lub kontynuowania zamierzonej wcześniej kombinacji. Czas pomiędzy technikami jest jednym z bardzo krótko trwających momentów kyo fizycznego, jednak jest możliwy do wykorzystania przez wprawionego zawodnika.
SHIKAKE-WAZA
Kolejnymi sposobami walki jest duża grupa sposobów nazywana shikake-waza. W tej grupie zebrane są sposoby walki, które najpierw wprowadzają przeciwnika w poziom kyo, a dopiero wtedy używają techniki todome-waza.
Grupa sposobów walki shikake-waza jest często nazywana grupą strategii właściwych. O ile poprzednie sposoby walki były głównie oparte na reagowaniu na rozpoczętą akcję przeciwnika, to sposoby shikake-waza opierają się o własną inicjatywę zawodnika, który z góry dokładnie planuje i później kontroluje przebieg całego starcia.
Ze względu na sposób doprowadzenia przeciwnika do wymaganego poziomu kyo (wyłączenia), grupa shikake-waza podzielona jest na kolejne podgrupy: kuzushi-waza, renzoku-kogeki-waza, sasoi-waza.

Kuzushi-waza
Jest to grupa działań zwana wytrąceniami z równowagi lub łamaniami balansu przeciwnika. Techniki te w podstawowy sposób bazują na wypracowaniu poziomu fizycznego kyo u przeciwnika oraz na natychmiastowym zastosowaniu techniki kończącej starcie - todome-waza. Należą do tej grupy takie akcje zaczepne jak:
  1. podcięcia,
  2. przechwyty,
  3. inne wytrącenia z równowagi.

Renzoku-kogeki-waza
Sposoby renzoku-kogeki-waza są metodami kontynuowania ataku jednego po drugim aż do osiągnięcia celu, tzn. do uzyskania możliwości wyegzekwowania skutecznej techniki todome-waza.
Zaliczają się tutaj wszelkiego typu kombinacje technik połączone w jeden ciąg nieustającego ataku. Taki sposób walki zmusza przeciwnika do notorycznego wycofywania się lub do nieustannej obrony. Zaangażowanie przeciwnika w tak potężną konieczność obrony może przysporzyć zawodnikowi szansy na znalezienie poziomu kyo, który wystarcza na zastosowanie skutecznej techniki todome-waza. Należy pamiętać, że z motorycznego punktu widzenia skuteczna kombinacja nie powinna zawierać więcej niż cztery techniki (kroki). Zbyt długie kombinacje doprowadzają zawodnika do utraty własnego balansu i komfortu wykonania technik, co oczywiście dawałoby szansę przeciwnikowi. Aby odzyskać timing i stabilność zawodnik powinien po wykonaniu czterech technik w kombinacji przerwać ją nawet, gdy zakończyła się niepowodzeniem. Powinien przygotować kolejną akcję, kolejną strategię, najlepiej diametralnie różną od tej, która właśnie nie przyniosła pozytywnego efekty. Jest to podyktowane tym, że przeciwnik właśnie już ją poznał, a skoro za pierwszym razem nie dał się na nią nabrać, tym bardziej będzie czujny i teraz.

Sasoi-waza
Grupa sasoi-waza zawiera w sobie sposoby prowokacji lub tzw. zaproszeń do walki. Sposoby te opierają się o najróżniejsze działania, które zmuszają /zapraszają przeciwnika do wykonania swojej akcji. Często zdarza się, że przeciwnik jest przekonany iż akcja została podjęta przez niego.
Do sposobów prowokacji sasoi-waza należą:
  1. Notoryczne zmniejszanie dystansu, zwane "naciskaniem" dystansem do takiego momentu, w którym przeciwnik nie wytrzyma i zdecyduje się na wyprowadzenie akcji ataku. W tym momencie zawodnik ma już do wyboru cały wachlarz reakcji z dużej grupy oji-waza.
  2. Użycie potężnego okrzyku - ki-ai, który może przeciwnika zdeprymować lub przestraszyć, rozchwiać mu poziom kontroli emocji, czyli wprowadzić go w poziom kyo psychicznego. Sytuacja ta może również wymusić na przeciwniku początek jego akcji.
  3. Imitacja rozpoczęcia własnego ataku, czyli imitacja własnego kyo poziomu fizycznego.
  4. Imitacja odwróconej własnej uwagi (rozkojarzenia), czyli imitacja własnego kyo poziomu psychicznego.