Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

poniedziałek, 11 grudnia 2023

I to mógłby być koniec

... na mojej drodze do stopni i karateckich zaszczytów. 3 dan w tym świecie pomieszania i poplątania zupełnie wystarczy. Ale ten ostatni egzamin, przyznaję, to był najfajniejszy i najmądrzejszy egzamin jaki zdawałem kiedykolwiek włączając to wszystkie naukowe. Wreszcie ktoś poprowadził egzamin tak, że skoro uczeń trenuje karate to na egzaminie pokazuje karate. Nie wysila się na jakieś wymagania z czapy i nie pokazuje rzeczy, które nigdy do niczego nie posłużą, tylko pokazuje to co jest potrzebne. Nie sądzę abym zmienił zdanie, że system egzaminowania stosowany w karate jest mocno przestarzały, a pewnie i ci, którzy tym karate sterują samego systemu nie zmienią... Chyba, że KWF...