Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

niedziela, 31 marca 2013

Rycerka 2013; ogłoszenia

Ogłoszenia:
Ponieważ będę odbierał z Katowic chłopaków z Poznania, proszę Darka o zabranie z Bielska Grzegorza. Będzie mógł być pilotem w drodze na miejsce.

Krystalizuje się już plan zgrupowania:

Piątek:
21.00-22.30; trening dla wszystkich stopni

Sobota:
09.00-10.00; wykład /Agata
10.15-11.45; trening dla brązowych i czarnych pasów
12.00-13.30; trening dla kolorowych pasów

15.30-17.00; trening dla brązowych i czarnych pasów
17.00-18.30; trening dla kolorowych pasów
20.00-22.00; trening dla wszystkich stopni

Niedziela:
08.00-10.00; trening dla brązowych i czarnych pasów
10.00-11.30; trening dla kolorowych pasów

13.00-14.30; trening dla wszystkich
15.00; obiad i zakończenie

Uwagi:
Młodsze stopnie (zwłaszcza ciemniejsze) mogą uczestniczyć w treningu dla starszej grupy, jeśli tylko znajdzie się miejsce na sali, jednakże dla grupy białych pasów przygotowany jest specjalny program treningowy.
Jeśli są jakieś sugestie - proszę o kontakt. Dodatkowe informacje znajdują się również w poprzednich wpisach.


sobota, 30 marca 2013

Rycerka - blisko

Wyjazd (już za tydzień) proponuję taki:
  1. Zabieram swoim samochodem sprzęt i Grzegorza.
  2. Agatę, Marka i Pat(r)yka proponuję żeby z Bielska zabrał Patryk.
  3. Marek zabierze panny
  4. Marek W. z Czechowic może przejąć Zbyszka i Angelinę
  5. Darek po drodze zgarnie Kaśkę
  6. Bartek bierze teścia.
To i tak trochę za dużo samochodów, ale chyba zracjonalizować się bardziej nie da. Jeśli o kimś zapomniałem, niech da znać. Na jadących pierwszy raz mogę czekać na stacji Orlen za Bielskiem, przed Bystrą. W najbliższy czwartek ostatnie szczegóły.

wtorek, 26 marca 2013

Szaleliśmy z Markiem

Prawie równo dwa lata temu robiliśmy z Agatą pokaz o zastosowaniu "wiedzy ścisłej" w karate. Aby w tym roku oszczędzić Agacie razów, a publiczności widoku bitej kobiety, Agata wystąpiła  w roli wykładowcy z tematem dotyczącym prawnych aspektów obrony koniecznej, natomiast obijany był Marek. Nikt później nie uwierzył, że Marek wystąpił dobrowolnie i licytowano się za jaką to zrobił kwotę. Pokaz poprzedzili koledzy z kyokushin, kick boxingu i bjj. Nasz dotyczył generowania mocy w technikach, czyli wprost tego, jak osiągnąć dużą energię uderzenia małym nakładem sił. Zaproponowany w tym dniu cały blok o sztukach walki mówił więc na początku co o tym sądzi prawo, potem jak to wygląda w różnych formach, a na końcu z Markiem tłumaczyliśmy jak to działa. Moim celem było raczej propagowanie fizyki, ale w nieszablonowych zastosowaniach. Osobiście to żałuję, że nie oglądnęli go ci, którzy powinni, bo wcześniej wyszli, no ale trudno. Wielu żyje nieświadomie i nic im nie pomożemy. Myślę, że Marek zadowolony, wystąpił na starych śmieciach, nawet w podwójnej roli, może go to zmotywuje do powrotu do treningów w Krakowie. Chyba było fajnie...


niedziela, 24 marca 2013

Plany i Rycerka; szczegóły

W najbliższym czasie w dojo w Czechowicach trenujemy 25 marca oraz 4 kwietnia. Mamy więc dwa treningi i potem zgrupowanie wyjazdowe. Należy się liczyć z tym, że tegoroczne zgrupowanie będzie wyjątkowo intensywne, dlatego proszę o odpowiednie zaplanowanie piątku i niedzieli 5 i 7 kwietnia. Szczegółowy plan będzie tym razem konstruowany na bieżąco lub podany przed samym wyjazdem. Na razie ustalony został piątkowy trening wieczorny na godzinę 21.00. Sobotę prawdopodobnie zaczniemy o godzinie 9.30 wykładem Agaty o prawnych aspektach obrony koniecznej. Koszt całości szacuję na 60 pln kosztów obowiązkowych plus dojazd i dodatkowe wyżywienie we własnym zakresie. Wyżywienie to, jak zwykle, dwie zupy. Dla niejedzących nie przewiduję zniżki w cenie.

Uwaga!
  1. W czwartek 4 kwietnia ustalamy harmonogram wyjazdu, kto z kim, w którym samochodzie i o jakiej porze.
  2. Wszyscy chętni do tej pory na wyjazd, którzy zrezygnują po dzisiejszym dniu zobowiązani są do pokrycia 100% kosztów organizacji, czyli 60 pln.
  3. Jeśli się da, miejcie dwa komplety karategi i buty do piłki odpowiednie na mróz ;-)

czwartek, 7 marca 2013

Rycerka 2013 - skład / zapisy zakończone, ale zmiany

Nabór na zgrupowanie wiosenne RYCERKA 2013 zakończony. MIEJSC WOLNYCH NIE MA! Według ustaleń z ostatnich dni, skład ekipy wyjazdowej (trenującej) jest następujący:
  1. Marcin K.
  2. Ya
  3. Domina
  4. Wiola
  5. Paulina
  6. Angelina
  7. Agata
  8. Katarzyna N.
  9. Marek W.
  10. Marek G.
  11. Marek T.
  12. Zbyszek
  13. Grzegorz
  14. Patryk M.
  15. Patryk P.
  16. Dominik Tomek C.
  17. Darek
  18. Bartek
  19. Teść
Jeżeli ten skład się utrzyma będziemy organizowali trening z podziałem na grupy zaawansowania. Jeśli ktoś się chce wypisać - obowiązkowo proszę o kontakt, aby nie blokować miejsca. Przy ilości mniejszej niż 8 osób wyjazd się nie odbędzie! Wkrótce podam program, ale koszulek raczej nie będzie.

wtorek, 5 marca 2013

Jaka nauka z kata


Znalazłem taki artykuł w internecie, nieważne kto go napisał, przetłumaczyłem, publikuję, bo w sumie okazuje się być ciekawy (zdjęcie z naszych zbiorów):

Często spotyka się opinię, a jest ona popularna także wśród praktyków shotokanu, że kata i kumite to dwie odrębne sprawy. Dlatego np. zenkutsu dachi w kata i w kumite to dwie różne pozycje. Niektórzy nawet posuną się dalej i nazwą pozycję stosowaną w kumite jako freestyle, lub kumite dachi. Trochę to burzy taką koncepcję jednolitości treningu w warstwie technicznej, ale w tym artykule o czym innym. Załóżmy, że kata jest rzeczywiście zapisem sekwencji walki. Historycznie należy się spodziewać, że jest to raczej zapis sekwencji samoobrony, bo przecież klasycznemu karate bliżej do samoobrony niż do walki. W tym sensie w kata mamy gotowe, jawne i proste recepty na rozwiązywanie typowych sytuacji występujących w samoobronie, w starciu z przeciwnikiem nie do końca wyszkolonym. Z racji ciągłego treningu, te proste odruchy powinny być tak wyćwiczone, że ich stosowanie jest automatyczne, nie wymaga myślenia i przez to staje się skuteczne. Niektórzy dopatrują się nawet gotowych odpowiedzi jak się bronić przed sprowadzeniami do parteru, a inni chcą widzieć w kata także przepisy na to jak się w parterze bronić. 
W wielu tradycyjnych szkołach karate wielką wagę przywiązuje się do nauki kata. Choć warto zauważyć, że i niektóre szkoły nowoczesne, w mniejszym lub większym stopniu, do kata się przyznają i mają je w swoim repertuarze. W ich przypadku trudno jednak mówić o wykorzystywaniu kata do celów innych niż egzaminacyjne, zawodnicze lub tym podobne. I nie powinien dziwić fakt, że szacunek do kata mają często wówczas znikomy. W tradycyjnym rozumieniu kata jest w znacznej mierze nauką techniki, nauką poruszania się, nauką panowania nad ciałem poprzez dość skomplikowane często ruchy. Ale czy dla zaawansowanego praktyka mają one jeszcze jakieś znaczenie? Chodzi oczywiście o znaczenie pozwalajcie kształtować umiejętności przydatne w walce, umiejętności inne niż te czysto fizyczne.
Tyle, że czasy się trochę zmieniły. A przynajmniej nastawienie adeptów karate do walki, zwłaszcza że przeciwnik coraz częściej jest już wyszkolony. Wtedy dźwignie, przechwyty, pojedyncze ciosy to już nie jest to, co mogłoby być dla takiego karateka cenne w kata. Na tym etapie o wartości kata świadczy to, że można z nich czytać także strategie, bo przecież znajomość interpretacji kata to nie tylko znajomość poszczególnych technik, ale także okoliczności ich wykorzystania i przede wszystkim taktycznych możliwości ich zastosowania. Wtedy jednak walka dwóch karateka nie wygląda już jak pokaz kata, ale nie może już tak wyglądać. Obaj znają swoje techniczne możliwości, wiedzą jakim arsenałem dysponuje przeciwnik, więc o zwycięstwie zadecyduje większa biegłość w strategi i efektywniejsze jej wykorzystanie. Zdobywanie doświadczenia odbywać się będzie w walce, także sportowej, ale zdobywanie wiedzy poprzez studiowanie kata.

niedziela, 3 marca 2013

Odnowienie tradycyji



Staraniami Darka prawdopodobnie dojdzie od skutku kolejny wyjazd do Rycerki. Wszystko zależy od członków klubu czy wrócimy do starej, już, tradycji. Termin w Rycerce zaklepany: 5-7 kwietnia. Czekam na potwierdzenie terminu ze strony głównego gościa wyjazdu, czyli Marcina Kwita z SCI Poland. Tematem przewodnim (ale nie jedynym) tego zgrupowania będzie Goshin-do, proszę o rozsądne potraktowanie sprawy i mobilizację. Malkontentów nie bierzemy, ja też będę musiał z czegoś zrezygnować, aby pojechać, więc osoby niezdecydowane mają miesiąc na zmianę priorytetów. Równocześnie przyjmuję na treningach zapisy na koszulki oraz szukamy chętnego do wygłoszenia wykładu. Miejsc treningowych 15, dodatkowo można zabrać nietrenującą rodzinę. Mobilizacja, Wydarzenie Roku powraca...