Bo odpoczywaliśmy od uderzeń, ciosów, kopniaków, chwytów, siniaków, złamań, pompek, przysiadów i innych. Zwykła, rowerowa mordęga na wysokości ponad 2500 m n.p.m.
Kategorie
archiwum
(2)
fizyka
(70)
fotografie
(49)
głupie
(7)
historia
(75)
inne
(75)
karate
(99)
kata
(37)
książki
(21)
multimedia
(118)
nie wiem już co
(18)
obozy
(18)
recenzje
(10)
rycerka
(21)
samoobrona
(7)
seminaria
(18)
sponsorzy
(2)
sport
(28)
technika
(85)
trening
(226)
turnieje
(17)
virtualny sensei
(3)
ważne
(144)
wiedza
(152)
zapisy
(10)
niedziela, 27 lipca 2014
sobota, 12 lipca 2014
piątek, 11 lipca 2014
Keiko odpoczywa
... ale panie na zajęciach z samoobrony pracują wytrwale. I technicznie, i fizycznie :-)
poniedziałek, 7 lipca 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)