Dwie ciekawostki jak to robią ludzie jak chcą komuś obić buzię. Każdy może pooglądać, porównać, wyciągnąć wnioski dla siebie, uczyć się. Trzeba tylko wiedzieć, że karate nie może być karate dla samego karate a boks dla samego boksu...
Ale w tym przykładzie chodzi mi tylko o to, jak zadają ciosy spece od tego samego nazwanego różnie.