Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

niedziela, 24 lipca 2016

To jest już koniec i nie ma już nic..

Dzisiaj zakończyliśmy pierwszą część naszego półrocznego kursu karate dla zaawansowanych. Był to kurs w całości poświęcony czemuś, czego nikt nie chce robić, a przynajmniej nikt nie chce tłumaczyć takich zagadnień fizyką, a nie metafizyką (jeśli jednak ktoś robi, dajcie znać, z przyjemnością poznam). Nasze 7 miesięcy ćwiczeń przeznaczyliśmy na analizę fizyczną i matematyczną mechaniki poszczególnych technik, choć nie stroniliśmy od klasycznego treningu kata i strategii. Teraz robimy przerwę i być może wrócimy do sprawy we wrześniu. 
W tym tygodniu zostały nam jeszcze dwa treningi, we wtorek i czwartek, dla grupy podstawowej i potem również przerwa do września. Tym którzy skorzystali, dziękuję za obecność, a grupie zaawansowanej za wytrzymanie sporej dawki wymądrzania się i przekomarzania. Przed nami jeszcze sporo roboty...