W czwartek na treningu pierwsza próba nagrywania. Sprzęt jest przygotowany, czyścimy ubrania, zmywamy makijaże, stawiamy na naturalność ;-). Mięczaki i wstydliwi zostają w domach. Spóźnialskim z innych powodów niż obowiązki zawodowe i niezwykłej wagi sprawy rodzinne (no dobra, zdrowotne też), tym razem dziękujemy. Niech też zostaną w domu. Po co się mają pod nogami plątać. Jeśli nie wiesz po co na salę przychodzisz ten trening też nie będzie dla ciebie (z drugiej strony; który jest?).