Kiedyś w ferworze paintballowej walki tak pięknie wypaliłem kulką, że Sabinie pozostał w udzie dołek po wsze czasy. W takim samym boju Domina zarobiła swój dołek w mięśniu dwugłowym uda. No i dwa treningi temu przyszła kolej na mnie. Ktoś z Was przyłożył czymś w mój biceps, al zrobił to w taki sposób, że nie pamiętam, ani kto, ani kiedy. Dopiero dziś zainteresował mnie siniak na ramieniu i przyjrzałem mu się dokładniej. Biceps wygląda jakbym był kulturystą, który wstrzykuje sobie olej aby powiększyć mięsień i ten olej gdzieś umyka w miejsca, w które umykać nie powinien. Mój dwugłowy ramienia ma teraz trzy głowy! Jest tak interesująco wgłębiony. Widać to i czuć. Zastanawiam się zatem dlaczego takie dołki/ubytki powstają? Bo, że nie znikają to wiem i widzę u Dominy.
.
.