Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

niedziela, 14 marca 2010

Keiko w Rycerce (12-14 marca 2010)

Wersja 1.7 Aktualizacja 06 kwietnia 2010

Właśnie zakończyliśmy kolejny klubowy wyjazd do Rycerki. Jak zwykle gościła nas zaprzyjaźniona rodzina Radwaniaków w swoim domu, gdzie udostępnili nam mini salę z tatami. Zaglądnijcie na ich stronę www. Bardzo fajnie się wyklarowała nasza tradycja spędzania tam, co pół roku, weekendu z karate... Kiedy już zapomnicie jak było, tutaj będziecie mogli poczytać mini relację z tego wyjazdu.
Tym razem było nas szesnaścioro, w tym także goście z zaprzyjaźnionego klubu ze Skoczowa. Trzy dni, jak nigdy dotąd, padał śnieg. Mam nadzieję, że nikomu treningi na śniegu nie zaszkodziły, bo przecież nie powinny ;-). Udało nam się zrealizować kilka ciekawych pomysłów treningowych, choć właściwie studiowaliśmy absolutne podstawy techniki i strategii. W sumie nie zajmowaliśmy się niczym nowym, a jedynie utrwalaliśmy abecadło. Przypomnieliśmy elementy kata tekki shodan, a także zasady sen no sen i go no sen w zakresie uke waza. W sobotni poranek czyli jak zwykle o 5.00 zajmowaliśmy się podstawami walki w parterze, ale na rzecz dłuższego treningu w niedzielę zrezygnowaliśmy z pobudki i 5 rano. Kto trenował ten trenował... kto bimbał ten bimbał...

Nasze dojo...
Tu jesteśmy w komplecie...
Tym razem na śniegu, choć chyba nie wszyscy...8 kolejnych nóg..., ale za to bez gości ze Skoczowa
Coś tam jednak poćwiczyliśmy...
Zorganizowaliśmy kino...
A na koniec, każdy miał okazję wykrzyczeć co mu leży na sercu (pełen relaks, choć tego na zdjęciu nie widać)...Autorem powyższych fotografii jest Bartek Franek i Grzegorz Dymarski. 56 zdjęć w galerii: kliknij tutaj. Niektórzy będą zaskoczeni, kiedy się zobaczą... ;-)
k