Kilka fotograficznych impresji z dzisiejszego treningu. Forma powoli rośnie i to pozwala robić treningi jeszcze bardziej intensywne i wymagające. Od sprawności fizycznej nie można uciekać, bo ona ma służyć także na stare lata. Kto jest ciężki i silny niech zyskuje techniką, ale niech nie marnuje dodatkowego potencjału. Kto jest technicznie biegły, niech pomyśli także o atrybutach fizycznych. Ale te dwa treningi tygodniowo mistrzów z Was nie zrobią, zadanie domowe jest standardem permanentnym.
Jeszcze nikomu, nigdy pompki nie zaszkodziły. Nie ma powodu, żeby ich nie robić:
Nie ma też powodu, żeby się gapić, ciesząc się, że się samemu nie występuje:
Zwłaszcza, że inni ćwiczą:
Choć czasem to wygląda nie tak, jak jest w rzeczywistości:
Całą estetykę tego pięknego, Danielowego lotu zepsuła szatnia rozrzucona pod oknem :-(