Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

wtorek, 3 maja 2016

Ktoś spi, żeby trenować mógł ktoś...

Miała pogoda nie dopisać, ale dopisała. Czyli w czwartek trening w dojo, w sobotę Klimczok, Szyndzielnia, Kozia z psem, wieczorem trening w dojo, w niedzielę Magurka z twardzielami, w poniedziałek trening w ramach lekcji biofizyki. Mam nadzieję, że to prawda co mówią, że jak boli to rośnie...