Zakończenie oficjalnej części sezonu treningowego w najbliższą środę. W czwartek trening się nie odbędzie. W środę spotykamy się na macie w Czechowicach (o ile ich nie zaleje tak jak dzisiaj), o zwykłej porze i w zwykłym miejscu. Dla niektórych będzie to ostatni trening w tym sezonie/roku szkolnym, ale cały czerwiec poświęciliśmy na przygotowanie do wakacyjnej przerwy i liczę na to, że każdy o siebie przez te dwa miesiące będzie dbał. Ci, którzy postanowią zracjonalizować swój trening fizyczny mogą zerknąć do:
ale niech ta książka nie służy do przygotowania się do życia więziennego :-).
No i wrzeszczcie (choć postanowienia noworoczne/świąteczne/wakacyjne uważam za głupie to jednak podążając za staropolskimi przysłowiami, że "Od słodyczy się w czymś tam pierniczy" i "Od coli się rozum p@#$*oli", od dzisiaj zarzucam do odwołania colę (no może jedynie poza niedzielami) i słodycze. Czego i innym życzę...