Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

niedziela, 25 września 2016

I po zawodach

Sensej mówi: karateka musi wybrać; kata czy kumite. No to Agata wybrała kumite, bo jak mówi będą ją tam uczyli walczyć. Na pożegnanie pyk: medal w kata. Mówiłem jej: nie idź na karate, ale się uparła :-)