Współpraca w Nauce ruszyła znowu. Choć to nie był wykład dla wojowników, to jednak także o wojowniczych sprawach, ale przede wszystkim dla cywilów. Swego czasu instruktorzy w Tucholi byli zadowoleni z wykładu Aśki. Tutaj się jeszcze bardziej rozwinęła, trochę rozszerzyła temat i pytania publiczności były bardziej różnorodne. Dowiedzieli się co można zepsuć, jak zepsuć, jak nie naprawiać. Jednego jednak Aśka jeszcze nie potrafi... Nie potrafi zachować kamiennej twarzy gdy ktoś pyta: A czy to prawda, co mówią Amerykańscy naukowcy, że...? Albo się wtedy wzrusza, albo peszy...
Na szczęście ch w rehabilitacji niewielu zauważyło.