Ło ho ho, ale się działo. To była pożegnalna kąpiel w 2017, bo już jutro nam się nie będzie chciało tyle iść, ściągać szmaty, potem się wycierać i ubierać. Dziś nam pogoda dopisała, padał śnieg, ludzie zazdrościli i uwaga... udało nam się wciągnąć w morsowanie wiceprezesa... Tylko Marek wygląda jakby mu sparaliżowało ręce. Ale za to wysiedział dłużej. I teraz pytanie dla twardzieli: powietrze miało temperaturę -7C, a woda jakieś +3C. Ile razy woda była cieplejsza od powietrza?