Pan nauczyciel całkiem ładnie ogarnia zastosowanie drugiej zasady dynamiki. Mówi i pokazuje. Tłumaczy też (choć nie wprost), że na zawodach sportowych karate tradycyjnego nieprzyznawanie punktów za tzw. snap back ma głęboki sens. Z tego wynika też, że nieprzyznawanie za furikeri nie ma sensu, zwłaszcza jeśli chodzi o dynamikę, ale to już inna historia...