Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

czwartek, 26 lutego 2015

Szkolenie klubowe Goshindo



Data: 20-21 marca 2015
Miejsce: Bielsko-Biała
Prowadzący: Tomasz Krygowski (4dan), Robert Reiter (4dan)

Harmonogram:

20 marca | piątek
  • 20.00-21.30 trening dla wszystkich

21 marca | sobota
  • 12.00-14.00 trening dla wszystkich
  • 14.00-16.30 przerwa obiadowa
  • 16.30-19.00 trening dla wszystkich
Organizator: KEIKO | SGI Poland
Adresaci: członkowie klubu i sympatycy
Warunki uczestnictwa: absolutna punktualność, roczny staż treningowy

Koszt: 20 złotych

Zdjęcie miesiąca

Tym razem dwa, bo luty krótszy:


czwartek, 19 lutego 2015

Dźwignie



...ale nie takie jak techniki kończące, tylko takie jakie działają na człowieka podczas normalnej aktywności. Artykuł napisany przez doktora Armanda Cholewkę na potrzeby wykładów popularyzujących zastosowanie fizyki w codziennych sprawach. Warto w nim zwrócić uwagę na ilościową analizę sytuacji, w której człowiek podnosi z ziemi masę w sposób niefizjologiczny. Pozwala to przemyśleć kwestię utrzymania pionowej postawy ciała podczas zadawania ciosów, czy realizowania technik chwytanych. Oczywiście w walce wszystko można, ale zakładamy, że istotne jest też podejście ergonomiczne pozwalające na osiągnięcie dobrego efektu przy minimalnych stratach własnych i przez zachowaniu zdrowia. Czytamy to: KLIK

Co tam, Panie, w MMA?

Ano takie coś. Słuchamy o pozycjach, nie o ciosach:

Nauka języka


czwartek, 12 lutego 2015

Wracam do żywych

... po grypie. Dla tych, którzy już czekają na poniedziałek, aby móc wrócić do dojo i potrzebują kopniaka na start mam zachętę w postaci kanału YT senseia Vinicio Anthony. Człowiek ów jest posiadaczem 5 dan karate (ITKF) i 3 dan Bjj i jako jeden z niewielu używa słowa justsu w prawidłowym kontekście. Zaglądnijcie tutaj: KLIK

środa, 11 lutego 2015

Być jak expert ;-)

Jesse jest już tak popularny nawet w Polsce, że poważni prezesi [...] cytują jego rozważania na różne tematy. Mnie się podobała idea seminarium, na którym wszyscy uczestnicy noszą różowe pasy. To tak jakby każdy miał już od dawna czarny, obdarty do białości i przez przypadek wyprany z koronkową bielizną. Dla mnie super.

http://www.karatebyjesse.com/

A czasem Jesse napisze jakiś artykulik, który wyjaśnia jakąś techniczną karatecką zagwozdkę. Hmmm, czy wyjaśnia? Niedawno pojawił się artykuł o tym jak odróżnić eksperta od początkującego przy użyciu postawy zenkutsu dachi i sposobów poruszania się w niej. Artykuł jest tutaj, a konkluzja wygląda tak:

http://www.karatebyjesse.com/ http://www.karatebyjesse.com/

Czy rzeczywiście tak jest i jeśli tak to dlaczego? Jak nietrudno się domyśleć Jesse tego nie wyjaśnia. Dla poparcia swojej tezy umieszcza film, w którym jego ulubiony instruktor, mistrz Inoue pokazuje jak wygląda efektywniejsza metoda poruszania się. Łatwo jednak zauważyć, że nawet ów mistrz używa zenkutsu dachi, które kilka artykułów wcześniej uznał za nieprawidłowe. Wychodzi więc na to, że uczy jak prawidłowo poruszać się w nieprawidłowej pozycji. No bo w sumie trudno używać nogi ("zakrocznej"), która jest sztywna (jak na zdjęciach). To się nie może udać. Dlatego wg Jesse'go trzeba "współpracować z grawitacją", choć taka współpraca raczej będzie prowadzić do upadania niż do szybkiego startowania. Niby ludzie Zachodu, ale jednak nie. Mnie w szkole uczono, że mięśnie dla większej efektywności powinny pracować inaczej.
Ale...! Oglądaniem eksperta w poruszaniu się przy użyciu karateckich, klasycznych pozycji będzie można delektować się na seminarium SGI w Bielsku za parę tygodni. Czego Wam i sobie życzę...

poniedziałek, 9 lutego 2015

Wydarzenie roku 2015 cz.1

Tym razem szybko i krótko, bez zbędnych ceregieli i bez organizacyjnych fajerwerków. Ale tak samo istotne. Nie w Rycerce, a w Bielsku. 20-22 marca 2015. Pierwsze, choć właściwie drugie, szkolenie klubowe w ramach współpracy z SGI Poland. Szczegółowy plan pojawi się za jakiś czas, ale ci, którzy muszą rezerwować, niech już to czynią. Najważniejsze osoby w SGI wybierają się na południe Polski ... i Patryk napisał, że będzie.

sobota, 7 lutego 2015

Wiedz, że coś się dzieje



Ten rok zaczął się kiepsko. I to kiepsko w najmniej spodziewanym obszarze, bo zdrowotnym. Najpierw zostałem otruty, a teraz do puli dorzuciłem jeszcze grypę. Pocieszam się, że choroba dopadła mnie dlatego, że zostałem otruty, ale koniec końców uległem jej na całej linii. Takiej grypy nie maiłem dawno (właściwie to nie pamiętam kiedy), dobrze, że w domu nie mam termometru, bo nie wiem czy i jaką temperaturę miałem. Zresztą kogo to interesuje. W związku z tym w pierwszym tygodniu ferii nie został zrealizowany żaden z planów treningowych, a i w drugim nie zostanie. Tym razem chyba chcę odpocząć. Rewanże muszą nieco poczekać, sadło musicie zrzucać samodzielnie. Spotkamy się po przerwie/za tydzień: 16 lutego o zwykłej porze, w zwykłym miejscu.

UWAGA!
Szczegóły dotyczące szkolenia/seminarium SGI już wkrótce.