Kategorie

archiwum (2) fizyka (70) fotografie (49) głupie (7) historia (75) inne (75) karate (99) kata (37) książki (21) multimedia (118) nie wiem już co (18) obozy (18) recenzje (10) rycerka (21) samoobrona (7) seminaria (18) sponsorzy (2) sport (28) technika (85) trening (226) turnieje (17) virtualny sensei (3) ważne (144) wiedza (152) zapisy (10)

środa, 26 października 2011

I have a dream...

Avi Rokah na swoim blogu napisał artykuł, który zaczyna się od słów prawie takich samych jak wielkie przemówienie Martina Luthera Kinga z 1963. Napisał: Mam uczucie, że..., a artykuł nosi mniej więcej tytuł "Co jest tradycyjnego w karate tradycyjnym". Nie jest to ten kaliber co mowa Kinga, ale w sumie jest dość ciekawy. Oto on w tłumaczeniu Marka T.:
Czym jest "Tradycja" w karate tradycyjnym?  

Mam wrażenie, że dla niektórych ludzi określenie czegoś "tradycyjnym" sugeruje, że to coś jest przestarzałe, nieaktualne, zastałe, odrzucające zmianę i adaptację. Kiedy myślę o tradycyjnym karate, myślę wręcz przeciwnie. Myślę o karate, które ewoluuje. Myślę o zasadach budo, których kolejne pokolenia uczyły się poprzez wiele prób i błędów, i te zasady pozwalają nam się rozwijać. Nie musimy ich odkrywać na nowo.
Mamy to szczęście, że otrzymaliśmy je w spadku. Myślę o dawnych mistrzach szukających sposobów, by przekazać to, co odkryli poprzez walkę, świadomych, że słowa mogą być błędnie zrozumiane i nie są wystarczające. Dlatego też stworzyli kata jako symbol obrazujący zasady, jako środek do ich przekazywania. Kata razem z informacjami ustnymi są sposobem w jaki przekazujemy zbiór wiedzy zgromadzonej przez wiele pokoleń. I naszym zadaniem jest tworzyć w oparciu o nią. Myślę, że jeśli tylko naśladujemy kata i skupiamy się na jego zewnętrznej formie, umyka nam sedno, stajemy się sztywnymi tradycjonalistami i nasze karate jest martwe. Jeśli popatrzymy na kata jak na środek do zrozumienia zasad, wtedy zastosowanie tych zasad jest nieograniczone i nadal możemy się rozwijać.
Zasady to prawa, reguły i prawdy dotyczące ruchu, walki. Jeśli poszukujemy czegoś głębiej i dalej poza naszymi ograniczeniami, te zasady stają się wskazówkami, które sprawiają, że nie zbaczamy z właściwej ścieżki. Nawet największy geniusz nie byłby w stanie stworzyć samolotu ani iPhone'a 10 000 lat temu. Wykorzystanie postępu nauki przekazywanej z pokolenia na pokolenie pozwala kreatywnemu człowiekowi tworzyć i sięgać poza dotychczacowe bariery. Wierzę, że w karate powinniśmy obejmować to, co zostało nam dotychczas przekazane i z tą wiedzą oraz czystym umysłem, który codziennie pozbywa się uprzedzeń, czerpać informacje z najnowszych badań sportowych, z odkryć innych ludzi, ze sztuki i wraz z naszym własnym doświadczeniem wciąż poszukiwać czegoś więcej poza tym, co znane.